Książka „Autentyczność przyciąga” ma jedną wadę. Zbyt szybko się kończy. Jest niczym dobrze przedstawiona historia, po której pozostaje niedosyt.
Od dawna była na mojej liście czytelniczej, byłam jej bardzo ciekawa, ponieważ porusza bliskie dla mnie tematy i jest niezwykle wartościowa. Wiele z niej wyniosłam, otwiera oczy, daje do myślenia i sprawia, że szybko odzyskuje się apetyt na więcej. W środku można znaleźć wiele praktycznych ćwiczeń, które są ułatwieniem w codziennej pracy kreatywnej, a także pozwolą lepiej zrozumieć siebie i klientów. Uwielbiam autentyczność w tekstach i w życiu!
Gdy ją w końcu kupiłam, dosłownie nie mogłam się od niej oderwać. Każdy moment, który poświęcałam na czytanie był dla mnie magiczny. Celebracja słów i ich prawdziwości – nic więcej nie trzeba do pełni szczęścia!
Pochłaniałam każde słowo z z zaciekawieniem i uśmiechem na ustach. Ciekawość rosła z każdą minutą i zatrzymywałam się na dłużej przy każdym zdaniu.
Ten tytuł to takie moje małe przekleństwo 🙂 Dlaczego? Wiele razy czytając książkę miałam wrażenie jakby w powietrzu unosiła się jakaś magia. Nic nie poradzę, że tak działa na zmysły!
Dla kogo jest ta książka?
Dla każdego, kto lubi pisać i potrzebuje wskazówek jak znaleźć własną drogę. Praca kreatywna jest naprawdę ciężka i pełna wielu wyrzeczeń (wiem po latach moich doświadczeń). Istnieje jednak wiele stereotypów, które wciąż są drażniące i sprawiają, że w ludziach wykształca się błędne rozumowanie takiej pracy. To nie tylko pasmo przywilejów, wygody, elastyczności, automatycznie uzupełniającego się konta czy kreatywności na pstryknięcie palców. Nic z tych rzeczy! To praca bardzo obciążająca, w której najważniejsza jest organizacja, samodyscyplina, umiejętność wyznaczania priorytetów i dbanie o kreatywność, aby przychodziła wtedy, gdy jest potrzebna.
Uwierzcie mi, nie ma chyba nic gorszego niż złośliwa kreatywność z przerzutami na głowę! Jak się taka uczepi to koniec!
Każdy, kto chciałby dowiedzieć się jak pracować wydajniej, jak dbać o kreatywność na co dzień i zyskać pewnego rodzaju motywację, powinien sięgnąć po tą książkę.
Wnętrze autentyczne – czyli co jest w środku?
Nie znajdziesz w niej gotowego przepisu na sukces, bo taki nie istnieje.
Znajdziesz za to coś o wiele bardziej wartościowego – mnóstwo wskazówek i przykładów, które pozwolą Ci spojrzeć na Twoją pracę innymi oczami i dostrzec miejsca, w których popełniasz błędy. Zyskasz energię, która pomoże Ci je naprawić. Poczujesz, że chcesz nad tym pracować i zobaczysz, jak szybko się zmobilizujesz, aby zrealizować wszystkie ćwiczenia z tego „podręcznika”.
Dowiesz się jak wygląda praca copywritera, jakich błędów unikać, poznasz przykłady dobrych i złych tekstów, dowiesz się jak budować persony, aby znaleźć klientów na swoje usługi i jednocześnie poczujesz, jakby była opisywana Twoja codzienność. To wszystko w wydaniu bardzo zgrabnym, opisane miłym dla oczu językiem i lekkością, która przyciąga.
Autentyczność się opłaca!
Główne przesłanie płynące z książki to bycie autentycznym we wszystkim, czego się podejmiesz.
Jeśli chcielibyście pracować kreatywnie, ale nie wiecie jak zacząć być może podpowie Wam mój tekst 8 skutecznych sposobów na kreatywność.
Tylko wtedy można osiągnąć wszystko, spełniać marzenia jeśli żyje się w zgodzie ze sobą. Anna Piwowarska pisze, że ta autentyczność jest odczuwalna (także dla klientów), dlatego wszelkie próby kłamstw czy nieudolnej kreacji zostaną natychmiast zdemaskowane i zapamiętane na długo. Udając kogoś, kim nie jesteśmy w rzeczywistości, możemy naprawdę wiele stracić.
Najlepsze co możesz zrobić to być sobą w zgodzie ze sobą 🙂
A Wy?
Czytaliście już „Autentyczność przyciąga” czy to nadal przed Wami? 🙂