W poprzednim tekście z kategorii „Bujam się” obiecałam, że napiszę parę słów o tym, jak wygląda pierwszy rok mojego macierzyństwa. Podzielę się więc tym, jak przetrwaliśmy pierwszy rok z dzieckiem. Jeśli jesteście ciekawi, zapraszam na wpis przeplatany zdjęciami.
Wyprawka dla niemowlaka zaczęła się od kupienia krótkiej i za dużej spódnicy tiulowej w błękitnym kolorze. To była właśnie pierwsza rzecz, przed kupieniem której nie mogłam się powstrzymać. Jakie rzeczy sprawdziły się u Mai i które z nich służą nam nadal? Podzielimy się naszymi niezbędnymi przydasiami.
Gdy byłam w ciąży, dużo się nasłuchałam o tym, jak wygląda praca freelance przy dziecku. Niektórzy mówili wprost: „Daj sobie spokój, zapomnij o pracy, to się nie uda!”. Inni sądzili, że nie da się poświęcić pracy na 100 %, bo zawsze coś na tym ucierpi. Nie brakowało też tekstów: „Ty będziesz mieć łatwiej, bo pracujesz w domu”. Jak to wygląda u nas?