Uczę się języka angielskiego od najmłodszych lat. Uwielbiam ten język i jego nauka jest dla mnie dość łatwa. Odkąd pamiętam niezwykle łatwo zapamiętywałam słowa, a to wszystko dzięki temu, że czytanie po angielsku stało się moją pasją. Dopiero potem w gimnazjum i liceum na sprawdzianach dużo osób do mnie szeptało, abym im pomogła przypomnieć jakieś słowo.
Czytanie po angielsku, czyli sposób na produktywny wolny czas
Dobrze pamiętam te czasy, gdy czytanie po angielsku na głos pomogło mi w zapamiętaniu większości słów. Oczywiście nie jestem chodzącym słownikiem i jeszcze jest wiele słów, których chętnie się nauczę. Jednak czasy szkolne, które mam już dawno za sobą sprawiły, że bardzo szybko przyswoiłam wiedzę i uważam, że większości słów po prostu się nie zapomina. Nawet po latach. Nie bez powodu wybrałam też rozszerzoną maturę z tego języka.
Czas nauki języka angielskiego w szkole wspominam bardzo dobrze, a jeszcze bardziej książki, w których było bardzo dużo praktycznej wiedzy. Nic tylko korzystać! Gdy trafiłam na książki po angielsku od Wydawnictwa ze słownikiem od razu mnie zaciekawiły. Byłam ciekawa co znajdę w środku, a pomysł popularnych książek wydanych w języku angielskim od razu mi się spodobał i przekonał do siebie.
Wybrałam trzy książki: bajkę dla dzieci, czyli słynną „Alicję w krainie czarów”, którą czyta się bardzo lekko, tajemniczy i wciągający, choć zbyt krótki „Dom i umysł” i grubaśne, praktyczne „Nawyki Zen”. To bardzo fajny zestaw, do którego na pewno jeszcze wrócę nie raz! Font w środku jest dość wyraźny, co zdecydowanie ułatwia czytanie. Wszystkie książki nie mają w środku żadnych obrazków, a ich minimalizm pozwala w pełni poświęcić się lekturom.
Bardzo fajna jest taka książkowa różnorodność, dzięki czemu po przeczytaniu bajki, mogłam po kilku dniach wrócić do fajnego, wciągającego opowiadania. Historie o duchach to coś, co uwielbiam, a motyw nawiedzonego domu, w którym nikt nie może zamieszkać bardzo mi się spodobał. Nawyki Zen na pewno wykorzystam w swojej codzienności, bo ciągle uczę się jak zwalniać tempo 🙂
Dlaczego spodobały mi się te książki?
- Mają bardzo pomocny słownik na marginesie, do którego zawsze można wrócić w trakcie czytania. Dodatkowo słowa są uporządkowane alfabetycznie, co ułatwia ich szybkie odnalezienie.
- Historie w książkach są opisane dość prostym językiem, dlatego bez problemu zrozumie je także ktoś, kto dopiero poznaje język angielski.
- Mają przejrzyste i minimalistyczne okładki, co mnie bardzo przekonuje.
- Ogromny plus za idęę książek po angielsku + za plany wydawnicze na 2018 rok (jeszcze więcej fajnych tytułów 🙂
- Podoba mi się to, że słówka znajdujące się na marginesie są dodatkowo pogrubione w tekście, dzięki temu łatwiej je zlokalizować.
- Fajny jest też podział książek na kategorie, dzięki czemu każdy może wybrać coś dla siebie.
*Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem ze Słownikiem