Otrzymuję dużo zapytań odnośnie tego, czym jest copywriting, jak zacząć w copywritingu i dlatego postanowiłam stworzyć post, w którym trochę Wam opowiem, jak wygląda taka praca kreatywna. Zaznaczam jednak, że skupię się wyłącznie na freelance copywritingu, bo takie mam doświadczenie. Mam nadzieję, że ten wpis trochę rozjaśni w głowie tym, którzy wciąż się zastanawiają jak to wszystko wygląda, co robi copywriter i czy to jest praca dla każdego.
Freelance copywriting był moim marzeniem odkąd pamiętam. Obiecałam sobie kiedyś, że będę zarabiać na pisaniu i uczynię z tego swój zawód, choć droga do tego była pełna zakrętów. Dziś, po dwóch latach pracy na swoim czyli we własnej firmie, mogę powiedzieć, że warto było podstawić wszystko na jedną kartę, zaryzykować i spróbować. Czas na podsumowanie tych dwóch lat, o których Wam chętnie opowiem.
Życie zawodowego copywritera to pasmo różnych sukcesów i porażek, zmiennych emocji, wypchanego kalendarza na tyle, że czasem nie ma czasu, aby podrapać się po tyłku i uzupełnić portfolio, ale też luźne dni, w których można popracować nad warsztatem, stworzyć tekst na bloga lub zupełnym przypadkiem w czasie dnia wolnego nawiązać nową współpracę. To ta dobrze znana złośliwość, gdy próbujesz odpocząć po ciężkiej pracy, a nagle zdarza się coś, co Ci o tej pracy przypomina. To nieustanny wyścig z czasem i swoimi możliwościami, to ciągłe sprawdzanie swoich granic i życie w innym wymiarze. Copywriting to coś więcej niż praca, która motywuje, rozwija i uczy. Nieustannie otwiera oczy i umysł na wszystko, co nowe. To zawód z przyszłością, niestety nie dla każdego.